poniedziałek, 17 marca 2014
Wstydliwa Zosia
13 komentarzy:
Drogi czytelniku.
Dziękuję,że poświęciłeś swój czas aby zatrzymać się tu na chwilę. Dziękuję też za każde miłe słowo, które zostawiasz.Rękodziełem nie zajmuję się profesjonalnie. Jest to moje hobby i miły sposób na twórcze spędzenie wolnego czasu. Prace są różne, lepsze i gorsze i zawsze milej usłyszeć pochwałę niż krytykę. Krytyka jest bardzo potrzebna, bo otwiera oczy na różne rzeczy, których czasami się nie dostrzega. Mam jednak ogromną prośbę - anonimowość w sieci nie zwalnia od zachowania kultury osobistej i nie daje prawa do poniżania, ośmieszania i szydzenia z innych. Uszanuj więc mój czas i serce, które wkładam w wykonane prace, nawet jeśli Ci się nie do końca podobają.
Pozdrawiam Ania.
Album na zdjęcia wklejane
Witajcie dziś przychodzę do Was z albumem ręcznie robionym . Ostatnio powraca moda na zdjęcia w tradycyjnej papierowej formie oraz piękne r...
-
ZABAWA ZAKOŃCZONA Witajcie moi kochani =) Z uwagi na to,że zbliżają się moje urodziny ( nie powiem, które bo już stara d...jestem =D...
-
Witajcie dziś przychodzę do Was z albumem ręcznie robionym . Ostatnio powraca moda na zdjęcia w tradycyjnej papierowej formie oraz piękne r...
-
ZABAWA ZAKOŃCZONA Witam Was kochani =) Od wczoraj biłam się z myślami czy zrobić tą zabawę, ale w końcu pierwsze urodziny bloga to ważn...
I misiek i Zosia są uroczy:-)
OdpowiedzUsuńZosieńka śliczna a misiek po prostu rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńTeż mam jeszcze misia z dzieciństwa ;) Siedzi sobie na moim łóżku w domu rodziców. A Zosia jest urocza ;))
OdpowiedzUsuńI gratuluję wykształcenia wyższego!
HeHe wykształcenie wyższe już dawno za mną, tym razem to była podyplomówka. Może w przyszłości pójdę na jeszcze jakieś dodatkowe studia =)
UsuńUrocza anielinka,:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję obrony :) , anielinka śliczna , ja sama mam do tej pory misia z dzieciństwa , stoi sobie na półce z innymi pamiątkami :)
OdpowiedzUsuńGratuluje obrony!
OdpowiedzUsuńZosieńka fajna, misiu bardzo fajnie Ci wyszedł :).
bardzo ładna wstydziocha :D
OdpowiedzUsuńMisiek świetny Zosia również a jakie cudne ma oczyska Po prostu Cudo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję obrony! Mam kilka pamiątek z dzieciństwa. Jedną z nich jest różowy króliczek. Moja pierwsza maskotka, którą na dodatek sobie sama wybrałam. Tej na pewno moje dzieci nie dostaną. Będą mogły podziwiać ją z daleka. Moja mama nadal ma lalkę, którą bawiła się jak była mała. Później ja i siostra dostałyśmy ją do zabawy. Teraz lalka siedzi na półce i czeka na następne pokolenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, moje gratulacje. Ja cały czas poszerzam swoje umiejętności. Z wykształcenia jestem farmaceutką , ale nie przeszkadzało mi to, aby od września rozpocząć naukę w szkole policealnej dla dorosłych na kierunku : florystyka. To jedna z moich pasji i chcę o tym wiedzieć coraz więcej i więcej.
OdpowiedzUsuńDlatego też często zaglądam do Ciebie na bloga ... :-).
Pozdrawiam serdecznie
Jola z bloga "żyjąc z pasją".
Bardzo Ci gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZosia jest urocza,a Esterka z poprzedniego wpisu równie piękna.
A mydełka WSPANIAŁE !!! Jestem pod wrażeniem ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)***
Anielinka śliczna:)
OdpowiedzUsuń