Witam wszystkich.
Pogoda jak zwykle spłatała figla i zamiast cudownego słońca i letnich temperatur mamy deszcz, wiatr i jesienną aurę. Cóż zrobić... Może za kilka dni się znów rozpogodzi =). Koszmarnie rzadko tu ostatnio zaglądam, ale dopadło mnie "twórcze lenistwo". Mam masę pomysłów w głowie na nowe prace, ale kiedy już rozrobię masę i stoję nad stołem z wałkiem w ręce w głowie mam totalną pustkę... Na szafce w kartoniku rośnie stosik prac czekających na malowanie, ale kiedy już siadam do nich z farbami odchodzi mi cała ochota na robienie czegokolwiek, a malowanie na siłę nigdy nie wychodzi pracom na dobre. Lepiej przeczekać. Pocieszam się,że nie tylko mnie dopada taka blokada twórcza. Czasem widuję u Was podobne wpisy więc pocieszam się,że ten stan nie będzie trwał wiecznie i w końcu się zmobilizuję do działania, regularnych wpisów i dokończenia zaczętych prac.
Teraz kilka słów z innej beczki.
Szanuję Wasze zdanie, sugestie co do kolorystyki i wykonania, takie opinie cenię najbardziej i takie komentarze chętnie publikuję, a ich autorów po prostu uwielbiam. Każdy tworzy inaczej, maluje inaczej bo inaczej postrzega pewne rzeczy. Pojęcie ładne czy brzydkie jest subiektywnym odczuciem każdego z nas i nie ma na świecie osoby, której zawsze wszystko by się podobało. Przykro mi bardzo to pisać, ale nie będę publikować komentarzy od Anonimowych osób, które chyba mylą mój blog z jakąś galerią, a siebie z krytykami sztuki. Moi drodzy to jest amatorski blog z amatorskimi pracami, które robię bo lubię, dla zabicia czasu, dla rozrywki itp. Prace są różne raz lepsze raz gorsze, raz bardziej dopracowane raz mniej. Można napisać jednym zdaniem, że praca się podoba lub nie i starczy. Po co pisać kilometrowy komentarz, w którym praca jest rozbierana na czynniki pierwsze i "obsmarowana" od góry do dołu ze mną włącznie. Toż to jest tylko masa solna, weźcie na wstrzymanie. Dla mnie sprawa jest prosta jak budowa cepa - jeśli moje prace Ci się nie podobają, jeśli są beznadziejne, źle wykonane i godzą w Twój wysmakowany gust artystyczny to znaczy,że ten blog nie jest dla Ciebie. Po co tu wchodzić, oglądać i bić pianę w komentarzach. Są inne blogi, ciekawsze, ładniejsze, na pewno tam odnajdziesz dla siebie miejsce. Po co się wzajemnie denerwować. Takim osobom mówię PA PA. To tyle.
Dzisiaj anielinka w brązach. Znowu ciemna kolorystyka, ale cóż poradzę - takie kolory lubię. Trochę złota i błękitu dla przełamania monotonii. Postaram się następne prace robić bardziej kolorowe =) Obiecuję.