Mimo kiepskiej pogody mój dzień zaczął się fantastycznie. W końcu udało mi się dotrzeć na warsztaty z masy solnej do zaprzyjaźnionego przedszkola. Po drodze było troszkę komplikacji, musiałyśmy zmieniać terminy, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło =D Maluszki były kochane, grzeczne, słuchały z zaciekawieniem. Bardzo szybko i sprawnie pracowały i zrobiły śliczne upominki dla swoich mam, bo już niebawem Dzień Matki =)
Jestem bardzo zadowolona, że mogłam chociaż chwilkę popracować z dziećmi, brakuje mi bardzo takiej pracy... Może już niedługo to się zmieni i wrócę do zawodu =D Byłabym przeszczęśliwa.
Dzisiaj mam dla Was uroczą anielinkę i jakoś tak mi się skojarzyła z Panią Wiosną - może przez te kolory.
Tak czy siak uważam,że jest bardzo sympatyczną dziewczynką =)
Życzę Wam miłego dnia i udanego weekendu =D
Anielinka jest prześliczna, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszła, bardzo ładna, a paluchy mnie urzekły :), czym je robisz? pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńProsta sprawa - wsuwka do włosów =) Rach ciach i masz paluszki gotowe =)
Usuńo proszę! taka prościzna, dzięki za podpowiedź, będę musiała spróbować! pozdrawiam!
UsuńTworzysz wspaniałe rzeczy z masy solnej chyba sama też spróbuje coś zrobić
OdpowiedzUsuńsart-world.blogspot.com
Anioł piękny! Coraz ładniejsze robisz:) Super!
OdpowiedzUsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuńbardzo podobaja mi sie oczka u twoich aniołków:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie
Przeurocza wiosenna anielinka :)
OdpowiedzUsuńSprawia,że chce się do niej uśmiechnąć :)
Pozdrawiam ślicznie :)***