Pogoda mamy iście jesienną w sam raz na znienawidzony przez wszystkich poniedziałek.
Najlepiej by było gdyby tydzień zaczynał się od wtorku, ale czy wtedy nie zaczęlibyśmy narzekać na wtorkowe poranki??? Tak czy siak, po weekendzie trudno się zmotywować do całotygodniowej aktywności.
Mój dzisiejszy aniołek jest idealnym przykładem na to jak bardzo ciężko jest się zmotywować do wstania rano =) Najwyraźniej jeszcze nie wypił kawy =D
Właśnie! Kawa! Uciekam pić =)
Buziaki =*
I to jest zdecydowanie moja ulubiona Twoja praca!!!!!!!!!!!!!!!!! Boska, nie upstrzona:) po prostu poniedziałkowa!!!i szlafrok- marzenie, piękne! pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńIdealny anioł dla mojego męża:)
OdpowiedzUsuńta udała Ci się bardzo , aż mi sie uśmiech pojawił na twarzy:) śliczna
OdpowiedzUsuńzgadzam się, chyba najfajniejsza Twoja praca ;) czemu? sama nie wiem, tak jakoś przemawia do mnie ten anioł, kolory stonowane, nie za dużo, po prostu uroczo! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny poniedziałkowy śpioch ja mam tak od rana :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjby aniołek!!!! pozdrawiam...
Fantastyczna. Ja tak wygladam co rano, tylko bez tej aureoli ;-)
OdpowiedzUsuńJaka piękna i oryginalna! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńSuper aniołek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczny Śpioszek:) Rewelacyjnie pokazałaś senność tego Aniołka:) Przeuroczy!!!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No SUPER !!! Fantastyczny śpioszek ;)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ;)
Pozdrawiam Cię poniedziałkowo ;)***
Piękny aniołek śpioch :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten anioł! Bardzo udana praca. A szlafrok po prostu świetny :)
OdpowiedzUsuń