niedziela, 7 lipca 2013
Małe słoniki z masy solnej nr 2
Może moje szczęście spowodowane jest tym,że ostatnio lepiłam tyle słoników? One chyba na prawdę mają super moce =D
Oto moje maleństwa w kolejnej odsłonie. Tym razem nieco inny kształt, kwiatuszki różowe i brokat. Pakowałam je w celofan , ale już nie uchwyciłam tego na zdjęciu.
Miłej niedzieli. Pozdrawiam =)
12 komentarzy:
Drogi czytelniku.
Dziękuję,że poświęciłeś swój czas aby zatrzymać się tu na chwilę. Dziękuję też za każde miłe słowo, które zostawiasz.Rękodziełem nie zajmuję się profesjonalnie. Jest to moje hobby i miły sposób na twórcze spędzenie wolnego czasu. Prace są różne, lepsze i gorsze i zawsze milej usłyszeć pochwałę niż krytykę. Krytyka jest bardzo potrzebna, bo otwiera oczy na różne rzeczy, których czasami się nie dostrzega. Mam jednak ogromną prośbę - anonimowość w sieci nie zwalnia od zachowania kultury osobistej i nie daje prawa do poniżania, ośmieszania i szydzenia z innych. Uszanuj więc mój czas i serce, które wkładam w wykonane prace, nawet jeśli Ci się nie do końca podobają.
Pozdrawiam Ania.
Album na zdjęcia wklejane
Witajcie dziś przychodzę do Was z albumem ręcznie robionym . Ostatnio powraca moda na zdjęcia w tradycyjnej papierowej formie oraz piękne r...
-
Witajcie moi kochani =) Wiem, że nie było mnie znowu jakiś czas, ale szefowa z kwiaciarni, w której do niedawna pracowałam poprosiła mnie...
-
Kolejny piękny jesienny poranek za oknem =) Jest szaro, jest mokro, ale co tam. Kalosze na nogi i do lasu na grzybki .... Ja już mam zapas w...
-
Witajcie dziś przychodzę do Was z albumem ręcznie robionym . Ostatnio powraca moda na zdjęcia w tradycyjnej papierowej formie oraz piękne r...
Tyyyyyyle szczęścia na raz :) Słoniki Cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
Cudne słoniki ,samo szczęście:)
OdpowiedzUsuńTo na pewno zasługa tych uroczych słoników:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo nic jak tylko dzięki słonikom, ale co się dziwić w takiej ilości, to szczęście też pomnożone musi być;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych. Słonki urocze :)
OdpowiedzUsuńO jakie słodkie myszki. Nie lubię gryzoni, ale Twoje są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńNo REWELACYJNEEE te słoniątka :) Z poprzedniego wpisu także !!!
OdpowiedzUsuńKurcze,aż chyba sobie takiego ulepię :)Może i ja będę mieć więcej szczęścia,którego nigdy nie za wiele :)
Pozdrowionka :***
Dziękuję za miłe słowa pozostawione u mnie ***
UsuńMasz rację Anonimku, faktycznie troszkę wyglądają jak myszki, ale co tam i tak są słodkie, nosek tylko nie pasuje =D
OdpowiedzUsuńfajniutkie :) na szczęście :)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńKolejne cuda :)
OdpowiedzUsuń