Żabki na szczęście.

Dziękuję Wam dziewczyny za ciepłe słowa wsparcia i motywacji, bo taka sytuacja może bardzo zniechęcić do czegokolwiek. Zawsze znajdzie się ktoś, kto uważa,że ma monopol na prawdę i może ją wywalić prosto z mostu, nie licząc się z niczyimi uczuciami, a ktoś ma potulnie schylić głowę i pozwolić się łajać. Szkoda,że takie osoby wymagają od innych przeprosin, słów skruchy i przyznania się do winy a same nie mają sobie nic do zarzucenia. Zawsze znajdzie się ktoś taki czy to w życiu prywatnym czy tym blogowym. Tak jak już pisałam wcześniej wyciągnęłam wnioski z tej lekcji.

Dziękuję,że jesteście ze mną =)

Teraz coś bardziej optymistycznego.

Przygotowując się na kiermasz pomyślałam,że fajnym upominkiem mogą być żabki z grosikiem na szczęście. Takie oto mi wyszły ropuszki =)