środa, 12 listopada 2014
Pastelowe zdziwienie
18 komentarzy:
Drogi czytelniku.
Dziękuję,że poświęciłeś swój czas aby zatrzymać się tu na chwilę. Dziękuję też za każde miłe słowo, które zostawiasz.Rękodziełem nie zajmuję się profesjonalnie. Jest to moje hobby i miły sposób na twórcze spędzenie wolnego czasu. Prace są różne, lepsze i gorsze i zawsze milej usłyszeć pochwałę niż krytykę. Krytyka jest bardzo potrzebna, bo otwiera oczy na różne rzeczy, których czasami się nie dostrzega. Mam jednak ogromną prośbę - anonimowość w sieci nie zwalnia od zachowania kultury osobistej i nie daje prawa do poniżania, ośmieszania i szydzenia z innych. Uszanuj więc mój czas i serce, które wkładam w wykonane prace, nawet jeśli Ci się nie do końca podobają.
Pozdrawiam Ania.
Album na zdjęcia wklejane
Witajcie dziś przychodzę do Was z albumem ręcznie robionym . Ostatnio powraca moda na zdjęcia w tradycyjnej papierowej formie oraz piękne r...
-
ZABAWA ZAKOŃCZONA Witajcie moi kochani =) Z uwagi na to,że zbliżają się moje urodziny ( nie powiem, które bo już stara d...jestem =D...
-
Witajcie dziś przychodzę do Was z albumem ręcznie robionym . Ostatnio powraca moda na zdjęcia w tradycyjnej papierowej formie oraz piękne r...
-
ZABAWA ZAKOŃCZONA Witam Was kochani =) Od wczoraj biłam się z myślami czy zrobić tą zabawę, ale w końcu pierwsze urodziny bloga to ważn...
Aniołki wyglądają bardzo sympatycznie :) Bukiet jest przepiękny! <3
OdpowiedzUsuńA ja już od poprzedniego posta zastanawiam się, jaką niespodziankę szykujesz :) :)
Niespodzianka będzie i to wielka =D Na pewno na tą okoliczność przygotuję dla Was coś specjalnego =)
UsuńJakie śliczne aniołki! :)
OdpowiedzUsuńAniołki w pastelach prezentują się pięknie. Bukiet śliczny. Szkoda, że ja takiego nie miałam;)
OdpowiedzUsuńBukiet faktycznie wyjątkowy,a śpiew aniołków slychać aż u mnie.:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki, aż mi samej zachciało się lepić. Muszę się w końcu zmobilizowac :).
OdpowiedzUsuńoj to teraz nie mogę się doczekać tej niespodzianki, ale tajemnicza jesteś... a aniołki to chyba Świętego Mikołaja zobaczyły jak list z parapetu zabierał i okazało się, że strasznie schudł...
OdpowiedzUsuńfajniutkie aniołeczki
OdpowiedzUsuńach ,ach ..wszystkie aniołeczki sa przecudne ...........
OdpowiedzUsuńa bukiet //no cóż uroczy jak wszystko co robisz:)))))))))))))))
piekne aniołki, inne niż wszystkie do tej pory, super!
OdpowiedzUsuńZdziwione czy nie, są słodkie :) :)
OdpowiedzUsuńAniołki cudowne :))
OdpowiedzUsuńObstawiam, że sobie chłopa znalazłaś i będzie biała suknia :))) Ale to tylko moje przypuszczenia ;))
Pozdrawiam
Chłop? Biała suknia? Owszem miało tak być,ale zerwaliśmy zareczyny juz w maju.Jestem szczęśliwą singielką i nie mam zamiaru w najbliższej przyszłości tego zmieniać.Owszem jestem w trakcie przygotowań do czegoś co diametralnie odmieni moje życie,ale ślub to nie jest :-D zgadujcie dalej :-)
UsuńHmmm :D To w takim razie... PRZEPROWADZKA! :)
UsuńZIMNO... =)
Usuńjakie śliczniutkie te aniołeczki:)
OdpowiedzUsuńSię zdziwiły bo myślały, że ładniejsze wyjdą :DDDDDD
OdpowiedzUsuńMoże tak, może nie rzecz gustu. Dla mnie te aniołki są udanymi pracami, ale dzięki za twój komentarz.
Usuń