Witajcie kochani =)
Troszkę jestem zaganiana ostatnio w pracy i zupełnie zapomniałąm o tym poście. Miał sie ukazać wczoraj zgodnie z zasadami zabawy, ale dobrze,że się obudziłam teraz a nie w czwartek. Basiu- wybacz.
Zostałam zaproszona do zabawy noszącej tytuł w wolnym tłumaczeniu WYCIECZKA PO KREATYWNYCH BLOGACH.
Nominowana zostałam przez Basię z bloga SZEPTY SERCA
Jest to cudowna, ciepła i kochana osoba, obdarzona wielką wrażliwością. Pisze piękne wiersze, zajmuje się także rękodziełem. Jest częstym gościem na moim blogu, a także i na Waszych blogach na co wskazują liczne komentarze zostawiane pod pracami. Basieńko dziękuję Ci ogromnie za nominację - to dla mnie duże wyróżnienie =)
Żeby tradycji stało się zadość udzielę teraz odpowiedzi na następujące pytania :
1. NAD CZYM OBECNIE PRACUJĘ?
Póki co pracuję nad ułożeniem planu pracy i konspektu zajęć na jutrzejsze lekcje z moimi gagatkami z klasy =) A jeśli chodzi o sprawy blogowe to na dokończenie czekają anioły z nowej , ulepszonej masy solnej. Mogę się nimi pochwalic jeszcze przed pomalowaniem, chociaż powiem Wam,że najchętniej to bym je tylko polakierowała i tyle. Tak mi się w tej surowej wersji podobają, bo po wypieczeniu masa przybrała barwę kamienia i ma piękne cieniowania.
Hmmmm pytanie ciężkie bo nijak się ma do mojego obecnego zawodu, ale jeśli chodzi o pracę blogerki i tworzone dzieła to wydaje mi się,że już potrafilibyście odnależć wśród różnych aniołków z masy solnej właśnie tego, który wyszedł spod moich rąk. Sposób lepienia, malowania jest już rozpoznawalny i w końcu jestem zadowolona ze swojej pracy.
3. DLACZEGO PISZĘ ( BLOGA) O TYM CO TWORZĘ (ROBIĘ)?
To proste- kocham to robić i chcę dzielić się z Wami tą radością =)
4. JAK ODBYWA SIĘ MÓJ PROCES TWORZENIA (PISANIA)?
Nie mam jakiegoś swojego rytuału. Po prostu mam wenę, zagniatam masę i daję się ponieść wyobraźni. Czasmi gdy nie mogę długo zasnąć wyobrażam sobie anioła, którego chciałabym ulepić i zazwyczaj dnia następnego zaczynam tworzyć moją wizję, póki jeszcze mam jego obraz w pamięci. Czasem wychodzi tak,że obraz w mojej głowie jest inny, a ręce lepią coś zupełnie innego, bo akurat taka forma wydaje się lepsza niż zakładałam w pierwotnym planie. Czasem np. szkicuję swoje wymyślone dzieła, ale szkicownik ze mnie cienki więc wolę polegać na swojej wizji mentalnej.
To by było na tyle jeśli chodzi o pytania.
Kolejnym punktem regulaminu otrzymanego od Basi była nominacja bloga lub blogów , które w przyszłym tygodniu w poniedziałek tj. 27 października powinny opublikować taki post jak ja dzisiaj na swoim blogu z podaniem odpowiedzi na pytania i nominacją kolejnych osób.
Ja nominuję Agnieszkę z bloga STARA PRACOWNIA
To by było na tyle. Buziaczki =*
Bardzo dziękuję za nominację :-)
OdpowiedzUsuńnie maluj ich, takie surowe są przecudowne! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa pod moim adresem ale czuję że znów stracę głowę tu u Ciebie jak tylko pokażesz pomalowane te cudne tworki nad któymi pracujesz......ach :)))))))
OdpowiedzUsuń